ciekawostki

Bristol F.2B "Fighter" nr 20.106.

Opublikowane

Adam Świda urodził się dnia 22.10.1899 roku w Orszy (Białoruś). W wojsku służył od 8.5.1918r., ukończył szkołę podchorążych i szkołę pilotażu w Grudziądzu. Podczas wojny odznaczony został "Krzyżem Walecznych". Należał do 10 Eskadry Wywiadowczej wchodzącej w skład VII Dywizjonu Wywiadowczego (VII Grupa Lotnicza) z 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu. Zginął w katastrofie lotniczej 25.09.1923. Pochowany - cmentarze na stokach poznańskiej Cytadeli. 

Gazeta Olsztyńska, niedziela 30 września 1923 r. pisze:

"Poznań. (Smierć lotnika). Dnia 25 września o godzinie 10.20 rano z lotniska wzniósł się na samolocie typu Bristol porucznik pilot Adam Świda z mechanikiem szeregowcem Zachorzem. Zaraz po wzniesieniu się na wysokość 50 do 60 m motor na aparacie począł działać nieprawidłowo. Pilot zatrzymał motor i rozpoczął planowanie. Jednakże po chwili aparat utracił równowagę i runął na ziemię. Porucznik Świda poniósł śmierć na miejscu, mechanik zaś uległ silnemu potłuczeniu i złamaniu nogi. Aparat zdruzgotany."

27 września 1923 r.

"Straszna katastrofa lotnicza w Poznaniu. Lotnik zabity, mechanik ciężko potłuczony, aparat zniszczony. Poznań, 26.9. (Tel.wł.) Wczoraj rano o godzi 10.m20. z lotniska na Ławicy wzniósł się na samolocie typu "Bristol" por. pilot Adam Świda z mechanikiem szer. Zachorzem. Zaraz po wzniesieniu się nad lotnisko na wysokości 50 do 80 mtr., podług obserwacji oficerów stojących na ziemi, motor w AM planowanie, jednakże po chwili aparat utracił równowagę i runął na ziemię.

Por. pilot Adam Świda poniósł śmierć na miejscu, mechanik uległ złamaniu nogi i silnemu potłuczeniu. Przyczyny katastrofy oczywiście ustalić się nie da, gdyż aparat wskutek upadku jest całkowicie zgruchotany, świadek zaś mechanik Zachorz, jest nieprzytomny wskutek odniesionych ran. [...]".